Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Familiepl 2020-04-07 09:27:22
Autor zdjęcia/źródło: opinie kompresy żelowe Lansinoh
Przygoda z laktacją nie zawsze bywa łatwa i przyjemna. Zwłaszcza początki mogą być dla młodej mamy nieco uciążliwe. Mamy, które zaczynają karmić, często szukają pomocy w typowych dla laktacji kłopotach z obrzękami, stanami zapalnymi, czy bólem.
Czytelniczki Familie.pl miały możliwość wypróbować działanie wyjątkowych Kompresów żelowych Lansinoh Therapearl 3w1. Kompresy te zostały zaprojektowane przez specjalistów, z wykorzystaniem wiedzy medycznej na temat leczenia siniaków, obrzęków i stanów zapalnych. A do tego TheraPearl łączy w sobie uzdrawiającą moc terapii zarówno zimnem, jak i ciepłem.
Kompresy żelowe Lansinoh Therapearl 3w1 do kupienia TUTAJ>>
Zobaczcie, jakie opinie na temat Kompresów żelowych Lansinoh Therapearl 3w1 mają nasze mamy karmiące!
Patrycja T. wypróbowała wkładki żelowe tuż po porodzie i przy nawale pokarmu:
Nie mogłam się doczekać pierwszego karmienia. Będąc już mamą dwójki dzieci, które również karmiłam naturalnie, doskonale wiem, że zanim karmienie będzie wyglądać jak w reklamach, czeka na mamę sporo bólu i będzie to dla niej próba wytrwałości.
Początek - 2 pierwsze dni szły całkiem nieźle. Kryzys nastał dnia trzeciego, kiedy przez pół nocy mały ssał pierś niemal non stop, a przez kolejne pół spał. Rano obudził mnie potworny ból piersi - nawał pokarmu, a do tego pieczenie brodawek sutkowych. Wiedziałam już, że to tylko lub aż tydzień, ale potem będzie pięknie. Ale jak przetrwać ten piekielny ból? Tu przyszły z pomocą tym razem kompresy żelowe Lansinoh.
Najpierw wypróbowałam wersję na zimno z powodu podrażnień brodawek. Ulga była natychmiastowa. To niemal uczucie jakby na oparzone miejsce przyłożyć kostkę lodu.
Potem, przy nabrzmiałych piersiach, skorzystałam z opcji ,,na ciepło"- na oddziale położniczym mieliśmy do dyspozycji kuchenkę mikrofalową. I tym razem też się nie zawiodłam! Same wkładki zachwyciły mnie swoją formą. Żelowa konstrukcja jest bardzo miła w dotyku, świetnie trzyma temperaturę i ma taką wielkość, że świetnie się sprawdzi zarówno przy małym, jak i dużym biuście. Najważniejsze, że wkładki spełniły swoją rolę i mi pomogły. Myślę, że to świetny ratunek dla wielu mam, zwłaszcza tych niedoświadczonych, który może im pomóc przetrwać ten trudny czas na początku karmienia.
Położna Klaudia G. doceniła skuteczne i szybkie działanie kompresów żelowych Lansinoh!
Jako położna często spotykam się z "piersiowymi problemami". Zauważyłam, że dużo mam, zniechęca się do karmienia piersią przez bolesność piersi spowodowaną ich obrzękiem, czy zastojem pokarmu. Po otrzymaniu kompresów postanowiłam sprawdzić ich skuteczność na kobiecie, która była zdeterminowana do karmienia piersią, jednak z powodu nawału pokarmu miała problem z przystawianiem dziecka do piersi. Zaczęłyśmy od ciepłego użycia kompresów przed karmieniem - okłady znacznie ułatwiły wypływ pokarmu a brodawka stała się łatwiejsza do uchwycenia.
Regularne ciepłe okłady w połączeniu z odciąganiem, a następnie zimne okłady - przyniosły znaczną ulgę.
Kompresy przydadzą się każdej mamie, ponieważ są łatwe i szybkie w użyciu oraz co najważniejsze - pomagają w zwalczaniu problemów laktacyjnych.
Marta S. - hiperlaktacja; dzięki wytrwałości i kompresom nie poddała się w trakcie przygody z karmieniem:
Laktator Lansinoh i kompresy żelowe 3 in 1 Lansinoh uratowały moje piersi podczas nawału pokarmu w trzeciej dobie po porodzie. Zakup laktatora Lansinoh był strzałem w dziesiątkę! Tym bardziej, że otrzymałam również w zestawie power bank, który przydał mi się, gdy podczas silnych wiatrów przez 3 doby nie miałam dostawy prądu.
Kompresy żelowe rewelacyjnie sprawdziły się w trakcie zimnych, jak i ciepłych okładów na piersi w tym trudnym dla mnie czasie (ciepłe pomogły w udrożnieniu kanalików mlecznych oraz ułatwiły wypływ pokarmu dla mojego dziecka, które nie radziło sobie z twarda, nabrzmiała piersią... A zimne złagodziły ból oraz dały poczucie ulgi).
Dodam, że nie był to jednorazowy moment, kiedy potrzebne były mi kompresy Lansinoh, ponieważ mam hiperlaktację i niestety, często dochodziło u mnie do zatkania kanalików, a nawet stanu zapalnego... Wysoka temperatura, boląca pierś... I na ratunek przyszły mi właśnie te niezawodne kompresy! Dzięki odpowiednim zabiegom (w tym przypadku zimnym okładom), które miałam możliwość wykonać kompresami włożonymi uprzednio do zamrażalnika, aby je schłodzić, udało się szybko zwalczyć tą dolegliwość. Z czystym sumieniem polecam kompresy żelowe 3 w 1 firmy Lansinoh, gdyż moja wyboista droga mleczna, dzięki nim nie była aż tak wyboista.
Mama dwójki dzieci doceniła szybkość działania kompresów i wygodę ich stosowania. Karolina J.
Kompresy żelowe Lansinoh to nieoceniona pomoc w czasie nawału i zastojach pokarmu. Świetna alternatywa dla liści kapusty czy okładów z pieluszki. Przy dwójce małych dzieci czas jest na wagę złota, dlatego możliwość radzenia sobie z zastojem w dosłownie kilkanaście sekund - bo tyle zajmuje podgrzanie kompresu w kuchence mikrofalowej - to wspaniałe rozwiązanie. Kompres użyty na ciepło ułatwia wypływ pokarmu, a zastosowany na zimno przynosi natychmiastową ulgę w bólu.
Do tej pory borykałam się z bólem, który trwał nawet kilka dni. Przy użyciu kompresów Lansinoh obrzęk znacznie maleje już po pierwszym użyciu, a na drugi dzień nie ma po nim śladu.
Koniec z mozolnym ubijaniem liści kapusty czy mrożeniem mokrych pieluszek. Od dzisiaj mam już tylko kompresy żelowe Lansinoh, które w szybki i wygodny sposób pomagają mi uporać się z problemami obolałych piersi, a zaoszczędzony czas mogę teraz poświęcić moim małym skarbom. Karmienie piersią ponownie stało się wyłącznie przyjemnością!
Kompresy Lansinoh to must have dla przyszłej mamy – tak stwierdziła Nina P.:
Karmienie piersią to ciężka praca, a nawet, gdy kobieta myśli, że już nic ją nie zaskoczy to... nagle coś ją zaskakuje.
Moja młodsza córka aktualnie jest małą odkrywczynią świata, zaczyna chodzić, więc wszystko interesuje ją bardziej, niż piersi mamy (w nocy nadrabia i pije mleczko non stop).
W związku z tym moje piersi nie są opróżniane w ciągu dnia, robią się zastoje i bolą mnie. Na szczęście, otrzymałam kompresy żelowe Lansinoh, które rozgrzane przynoszą ulgę obolałym piersiom.
Żałuję, że nie zdecydowałam się na ich zakup w trakcie robienia wyprawki dla obu córek, bo uważam, że to MUST HAVE każdej mamy, która chce karmić swoje Maleństwo piersią!
O ile łatwiej byłoby, gdybym mogła uniknąć bólu, zatkanych kanalików, obrzęków i gorączki na piersiach. Miałam laktator, miałam lanolinę (też od firmy Lansinoh - zdecydowanie są to najlepsze produkty laktacyjne na rynku), ale kompresów wtedy nie kupiłam...
Myślę, że nieraz użyję ich, bo karmienie piersią to cudowna droga, ale kręta i zawiła. Dlatego polecam każdej przyszłej mamie, żeby zaopatrzyła się w takie cudeńka.
„Karmienie jest zdecydowanie przyjemniejsze i krótsze - a maleństwo w pełni najedzone” – podsumowała testowanie Gosia S.:
Żelowe kompresy Lansionoh 3w1, to rewelacyjne rozwiązanie dla każdej mamy! Dla mnie idealnie sprawdzają się w wersji ciepłej, podczas odciągania pokarmu. Zawsze układam je na piersi, a laktacja jest zdecydowanie intensywniejsza i łatwiejsza. Każda mama powinna mieć możliwość zostawienia tacie dziecka i zajęcia się choć na chwilę samą sobą, dlatego postanowiłam nauczyć dziecko jedzenia mleka nie tylko piersią, ale również z butelki. Właśnie w tych momentach niezastąpione okazały się żelowe wkładki laktacyjne. Dodatkowo często nakładam je na pierś również przed bezpośrednim karmieniem mojego synka, co moim zdaniem także wspomaga laktację, a karmienie jest zdecydowanie przyjemniejsze i krótsze - a maleństwo w pełni najedzone.
Zdecydowanie rzadziej, choć zdarzyło mi się również zastosować kompresy schłodzone, gdy po zbyt dużym nagromadzeniu w piersi mleka odczuwałam nieprzyjemny ból i naprężenie. Kompresy delikatnie schłodziły piersi i ulżyły moim cierpieniom.
Żelowe kompresy to naprawdę cudowne rozwiązanie, które powinna zastosować każda kobieta, która decyduje się na podawanie swojemu dziecku mleka z piersi, niezależnie od tego, czy wybiera karmienie bezpośrednio z piersi, czy butelką. W każdej formie sprawdzają się w 100 procentach!
Dagmara P. doceniła ciepłe okłady z kompresu i jego kompaktowe, podróżne rozmiary:
Kompresy żelowe testowałam przede wszystkim na ciepło z uwagi na potrzebę ściągania i gromadzenia mleka przed moim powrotem do pracy.
Po kilku godzinach piersi są napełnione mlekiem i nabrzmiałe, trudno jest wykorzystać od razu laktator, bo jest to czasem bolesne i nieprzyjemne. Wobec powyższego przed ściąganiem pokarmu przykładałam ciepłe okłady Lansiloh.
Po kilku minutach delikatnego, ciepłego okładu mleko leci idealnie bez bólu i napięcia piersi, a odciąganie pokarmu przestaje być problemem. Kompresy żelowe dają wyraźną ulgę, a sposób ich użycia jest bardzo prosty i przede wszystkim wygodny. Wystarczy tylko podgrzać w wyznaczonej temperaturze i czasie w kuchence mikrofalowej, włożyć do materiałowego etui i można od razu działać bez obawy o poparzenie.
Wcześniej robiłam to używając ręcznika i pieluch polewanych gorącą wodą, aktualnie nie wyobrażam sobie innego sposobu niż użycie kompresów Lansinoh.
Kompresy są w bardzo wygodnym, małym i poręcznym pudełku co ma ogromne znaczenie w przypadku wyjazdu np. do rodziców na cały dzień. Można je bez problemu włożyć do torby przygotowanej dla maluszka lub też do kobiecej torebki, bo zajmują naprawdę bardzo mało miejsca. Warto też podkreślić estetykę wykonania - mają bardzo ładny, lawendowy kolor i takiego samego koloru jest materiałowe etui. Materiał jest „miły” w dotyku i bardzo starannie wykonany i obszyty.
Uważam, że jest to doskonały produkt dla mam karmiących i warto się w niego wyposażyć, ponieważ przyniesie ulgę w codziennym karmieniu. A uśmiechnięta i chociaż trochę zrelaksowana mama to przede wszystkim zdrowe i wesołe dziecko. Polecam kompresy żelowe Lansinoh i warto Je zakupić w ramach wyprawki przed porodem dla mamy.
Karmienie piersią nie przebiegało tak, jak wyobrażała sobie to Justyna C.:
Karmienie to piękna chwila dla matki i dziecka. Nawiązuje się cudowna więź. Jednak nie zawsze jest tak kolorowo jak czytamy w gazetach, czy artykułach dla młodych mam. Sama się o tym przekonałam niedawno. Na świat przyszedł upragniony potomek, syn Brunon. Jest z nami od 2 miesięcy, wiele chwil wygląda inaczej niż zakładałam przed porodem. Karmienie sprawia ból, płacz i stres - zarówno dla mnie jak i dziecka. Z pomocą przyszły kompresy żelowe marki Lansinoh, o której dowiedziałam się dzięki portalowi Familie. Kompresy od Lansinoh to bardzo przydatny i uniwersalny produkt, niezbędnik dla każdej karmiącej mamy. Zapewniają terapię zarówno ciepłym, jak i zimnym okładem. Zimny okład złagodzi napięte i nabrzmiałe piersi już w okresie ciąży i podczas nawału pokarmu. Ciepły – wspomaga wypływ mleka i likwiduje zastoje pokarmowe. W komplecie znalazłam 2 szt. wraz z pokrowcami do podgrzewania. Dzięki nim nie zrezygnowałam i nie przerwałam karmienia piersią.
Świetne kompresy przynoszące ulgę obolałym piersiom.
Zaletą jest to, iż mogą być używane wraz z laktatorem, redukując czas odciągania. Wyjątkowa struktura pozostawia kompresy elastycznymi nawet po zamrożeniu. Nadają się do wielokrotnego użytku, są trwałe i wytrzymałe.
Nie zawierają dodatku lateksu, nie uczulają nawet wrażliwej skóry. Jeśli masz problem i czujesz dyskomfort podczas karmienia, nie rezygnuj z niego! Żelowe kompresy Lansinoh przychodzą z pomocą dla każdej karmiącej matki. Koniec z bólem i stresem! Dzięki nim możesz i Ty cieszyć się tą piękną chwilą, jaką jest karmienie piersią.
Agnieszka M. już poleciła wkładki żelowe Lansinoh znajomym mamom!
Cóż za świetny produkt, szkoda, że wcześniej ich nie miałam w domu! Zaoszczędziłoby to dużo czasu na odciąganiu pokarmu. Kiedy moje dziecko zaczęło spać dłużej w nocy, byłam szczęśliwa. Ale po jednej nocy długiego snu pojawiło się zapalenie sutka, więc szukałam czegoś, co mogłoby mi pomóc. I te wkładki naprawdę pomogły. Kiedyś musiałam wspierać się przez kilka dni okładami z kapusty, co było bardzo uciążliwe. Wkładki Lansinoh przez długi czas utrzymują ciepło, co najmniej 20 minut.
Używam ich teraz przy każdej sesji odciągania, ponieważ skracają czas, co jest bardzo pomocne, szczególnie w nocy!
Są łatwe w użyciu, łatwe do czyszczenia. Po prostu doskonałe. Bardzo dziękuję za udostępnienie w testowaniu tego super produktu. Już poleciłam ten produkt kilku mamom z grona moich znajomych!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.